Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 25 Marzec 2006, 23:12 Temat postu: "Szlachcic na zagrodzie..." |
|
|
Przełom XVI i XVII wieku to Złoty Wiek Rzeczypospolitej - Polska była wtedy jednym z najpotężniejszych krajów świata. Niestety, z powodu wielu różnych przyczyn w ciągu kilku pokoleń został roztrwoniony cały wielowiekowy dorobek, a za głównych winowajców uważa się polską szlachtę z wszystkimi jej przymiotami. Plus to, że Polska ma pecha leżeć między Niemcami a Rosją (wtedy dodatkowo Szwecja, Turcja, Tatarzy, później doszła Austria...)
Myślę, że szlachta polska z XVII wieku to temat-rzeka. Napisano setki książek na ten temat, powstało mnóstwo filmów, chyba każdy w mniejszym lub większym stopniu zetknął sie z tym tematem.
Co Was w szlachcie najbardziej wkurza? A może są rzeczy które Wam się podobają? Bo mi tak. I to do tego stopnia, że w przyszłości zamierzam spróbować odtwarzać okres wojen polsko-tureckich... Ale o tym później... Zapraszam do luźnej ogólnej dyskusji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magrat
Majtek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 19 Kwiecień 2006, 21:07 Temat postu: |
|
|
A więc wkurza mnie maksymalnie liberum veto i samowola magnatów a podoba mi się.. wiele rzeczy min.
niesamowita na owe czasy tolerancja
początki dyplomacji
obyczaje dworskie
stroje
co niestety bierze się po części z wyzyskiwaniu chłopów(co mi się wcale, a wcale nie podoba)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 19 Kwiecień 2006, 22:49 Temat postu: |
|
|
Stroje i obyczaje dworskie rządzą! Jak dla mnie dochodzi do tego jeszcze "barokowa" religijność i fajne podejście do sacrum.
Co do tolerancji... Zdania historyków co do tego są mocno podzielone. Trudno powiedzieć, czy tolerancja wynikała z tego, że Polacy byli aż tak oświeceni i miłosierni, że pozwalali na osiedlanie się i kultywowanie swoich tradycji żydom, luteranom, kalwinom itd - czy wręcz przeciwnie - panował aż taki Ciemnogród, że ludzie nie byli sobie w stanie zaprzatać tym głowy. Fakt faktem, ale trzeba zwrócić uwagę, że podczas wszystkich wojen w XVII wieku, łącznie z najtragiczniejszym moim zdaniem Powstaniem Chmielnickiego, bardzo podkreślano aspekt religijny - że walczymy z innowiercami (Szwedzi, Kozacy, Rosjanie), że Rzeczpospolita jest przedmurzem chrześcijaństwa (Tatarzy, Turcy) i tym podobne brednie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magrat
Majtek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 20 Kwiecień 2006, 15:22 Temat postu: |
|
|
Owszem, ale urządzano znacznie mniej nagonek na czarownice itp. Co do przedmurza chrześcijaństwa owszem, ale wydaje mi się , że musi być to strategia typu wlczymy znimi to znajdźmy jakiś powód żeby byli "be"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 21 Kwiecień 2006, 22:04 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Co do przedmurza chrześcijaństwa owszem, ale wydaje mi się , że musi być to strategia typu wlczymy znimi to znajdźmy jakiś powód żeby byli "be"
|
Hmm... polemizowałbym - to Rzeczpospolita była napadana, więc logicznie rzecz biorąc, z perspektywy broniącego sie nie ma potrzeby dorabiania dodatkowych teorii spiskowych. Pozostaje więc podświadoma niechęć Polaków do muzułmanów, z którymi to Polska miała na pieńku od XIII wieku.
A co do czarownic - tego typu jazdy na dużą skalę miały miejsce przede wszystkim w krajach protestanckich - katolików w XVIIw bardziej angażowała kontrreformacja niż witch-hunting A wywodzący się od anglikanów purytanie jeszcze w XIX wieku masowo palili stosy na wschodnim wybrzeżu St.Zjedn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magrat
Majtek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 21 Kwiecień 2006, 22:41 Temat postu: |
|
|
a mi się wydaję, że nawet przy ataku potrzeba animuszu np. potop szwedzki -dopiero przy obronie Częstochowy Polacy się ruszyli.. (chociaż może to czysty Sienkiewicz) nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 22 Kwiecień 2006, 17:42 Temat postu: |
|
|
No tak, co do tego nie mam wątpliwości. Ale co ma "animusz" do dorabiania ideologii pod tytułem, jak to ujęłaś, "walczymy z nimi to znajdźmy jakiś powód żeby byli 'be' ". Dlaczego zmieniasz temat? hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magrat
Majtek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 22 Kwiecień 2006, 22:19 Temat postu: |
|
|
no bo ........ bo tak, bo nie mam nic do powiedzenia w jednym temacie to sie bronię drugim.... raz mi się zdarzyło, że kłociłam sie ktoś mnie przekonał i sama się kłóciłam o tej osoby rację. Proszę się nie dziwić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 22 Kwiecień 2006, 22:48 Temat postu: |
|
|
Ups.. To zasmucę Cię, ale moim celem nie jest przekonywanie nikogo na siłę, nie czuję takiej potrzeby Po prostu myślę, że warto wymieniać poglądy, a dobra dyskusja nie jest zła A jak wiadomo, dyskusja w której wszyscy sobie schlebiają i potakują nie za bardzo ma sens - więc nie obrażę się, jeśli trochę się "pokłócimy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magrat
Majtek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 23 Kwiecień 2006, 19:02 Temat postu: |
|
|
ok to "animusz " ma to do tego, że , to że wróg był "be" dodawało go?? Tak bym myślała ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 23 Kwiecień 2006, 19:07 Temat postu: |
|
|
A nie sądzisz, że "animusz" byłby większy gdyby było przekonanie, że wróg z którym walczymy naprawdę jest "be" (a nie, że tak sobie wymyśliliśmy)? Mam na myśli to, że przeciwko poważnemu wrogowi zawsze jest większa motywacja. Swoją drogą - Polacy potrafili się zmoblilizować przeciwko Turkom albo Szwedom, bo były one potęgami militarnymi - ale przeciwko Tatarom i Kozakom było już gorzej... Well?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magrat
Majtek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 23 Kwiecień 2006, 19:37 Temat postu: |
|
|
no tak, ale to nie byłoby myśmy sobie tak wymyślili tylko kościół wymyślił nie? a kościół wie lepiej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 23 Kwiecień 2006, 20:01 Temat postu: |
|
|
Możesz jaśniej? Co Twoim zdaniem Kościół wymyślił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magrat
Majtek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 24 Kwiecień 2006, 11:05 Temat postu: |
|
|
Źle się sformułowałam nie "wymyślił" - robił propagandę ... Nie zamierzam robić kolejnej spiskowej teorii dziejów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 25 Kwiecień 2006, 00:19 Temat postu: |
|
|
Uff... to luzik... Ale z drugiej strony szkoda - juz szykowałem się na fajną "kłótnię"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|