Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lórin Féathil
Gość
|
Wysłany: 17 Czerwiec 2005, 18:11 Temat postu: Jonathan Strange & Mr. Norrell by Susanna Clarke |
|
|
Czy czytaliście tę książkę? To jest o odrodzeniu się angielskiej magii z wojną z napoleonem w tle Jeśli tak, to jak wam się podobała? Co sądzicie o języku, stylu pisania?
Ja uwazam, ze książka jest genialna! Styl jest przecudny... Akcja się toczyz iście angielską flegmą :] Czasem przez 50 stron się ledno co dzieje... Niektórych to może zniechęcić, ale mnie fascynuje. Anglia zawsze mi się kojarzyłą z takim zrównoważeniem, spokojem, flegmą :] A z drugiej strony zaś w ekscentryzmem...
No właśnie, dochodze do drugiego pytania: co sądzicie o szaleństwie? Czy podzielacie opinię Strange'a, że mag musi mieć w sobie szaleństwo? Czy raczej jak Pan Norrell sądzicie, że mag powinien głównie siedzieć nad książkami? Innymi słowy: popieracie strandżystów czy norelitów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 20 Czerwiec 2005, 13:34 Temat postu: |
|
|
Nie czytałem, ale z tego co mówisz, wnioskuję, że byłoby warto.
Co do szaleństwa.. Jestem za strandżystami Samo wyrachowanie byłoby takie nudne - a tak trochę finezji i artyzmu w połączeniu z pewną dozą szaleństwa właśnie moze miec ciekawe skutki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemeyeth
Pokemon
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 21 Lipiec 2005, 23:53 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam, ale słyszałam o niej niedawno. Prawdopodobnie bardzo dobra... A co do szaleństwa to jest ono niezbędne moim zdaniem. Potrafi być świetnym nauczycielem Czy autorka napisała coś oprócz tego??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_ciastko
Pokemon
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żywiec
|
Wysłany: 22 Grudzień 2006, 00:29 Temat postu: |
|
|
Ooooo....widzę, że moge się wypowiedzieć dostałam II tom od mamy na Dzień Dziecka jeszcze się nie zabrałam do czytania bo nie mogę znaleść I a od II raczej się nie czyta. Ale coś niezbyt się widzę w tej książce... angielska flegma powiadasz...nie za dobrze.... skosztuję i jeszcze sie wypowiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|