MITHLOND

Glorfeadel

Byłbym zaskoczony, gdyby ktoś z Was to czytał. Książka ta została dopiero co przetłumaczona (na marginesie, przez moją dawną nauczycielkę inglisza Very Happy

) z angielskiego. Jest to najbardziej klasyczne z klasycznych fantasy (spokrewnione z Dragonlance - Loerem itp), ale wbrew pozorom daleko mu do sztampy. Już sam główny bohater pierwszej części jest dość interesujący - Gareth, dziewiecioletni chłopiec do bicia małego rozpuszczonego księcia Dagnarusa. Czuć dużo nawiązań do Tolkiena (choćby występujacy ważny artefakt - tytułowy Kamień Władzy), ale z drugiej strony ksiązka jest pisana w całkiem innym stylu. Cieszy brak kiczowatego patosu (jak to często bywa w tanich fantasy), jest za to "ludzko" i momentami dość dosadnie (choc nie w stylu Sapka Smile

).

Ciekawym zjawiskiem jest obraz elfów. Wyniosłych, gardzących wszystkimi. Są wyrachowani, zimni. Rzeczą świętą jest dla elfów etykieta, świetnie wypadają opisy ich dworskich zachowań (serie ukłonów, bardzo skomplikowane rytuały powitań itd), a są to opisy bardzo szczegółowe. Elfy opisane w powieści zamieszkują pałace otoczone perfekcyjnie wymuskanymi ogrodami (choć jest wyrźnie zaznaczone ze są tez niższe stany), bardzo czczą swoich przodków, zresztą ogólnie są dość religijnymi istotami, szanują życie w każdej formie (brzydzą się nekromancją, co ma duzy wpływ na rozwój akcji powieści).
Książka ta nie jest może arcydziełem, ale myślę każdy tolkienomaniak powinien się z nią zapoznać Wink

Elsilwen

buuuu...

Jest juz dostepna? Czytałes wersję roboczą czy juz wydrukowaną i zakupioną w sklepie?

Glorfeadel

Hieh, z tym "dopiero co przetłumaczona" troche przesadziłem Razz

Są dostępne już wszystkie trzy tomy, wydawnictwo Zysk i S-ka. I tom nosi tytuł "Mroczna Studnia" (został wydany juz ze 2 lata temu), II tom - "Strażnicy Zaginionego" (wyszedł w zeszłym roku), III tom wyszedł kilka tygodni temu i jeszcze nie dostałem go w prezencie Razz

Haldir o Lorien

koniecznie musze to kupic Very Happy

Jak tylko wroce z troszke grubszym portfelem Very Happy

Wydaje sie byc ciekawe, choc wyrachowane elfy... no kto wie... Tolkien eldarow przedstawiał jako usychajace plemie znudzone zyciem w III erze. Bycmoze ten obraz elfów bedzie bliższy Silmowi Wink

Sproboje na pewno! Wink