 |
MITHLOND Tolkien + fantastyka + historia = mieszanka wybuchowa? ;)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 27 Czerwiec 2005, 21:42 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
sory, ale piszesz tu o telerinie, jak o czymś odrębnym od quenyi, a przecież telerin jest siostrzanym językiem quenyi |
Sorry, to nie miało zabrzmieć jakby były to osobne języki Chociaz nie byłbym sobą gdybym tego nie przedyskutował
Wszystko zależy od punktu widzenia. Zgodnie z Ardalambionem sami Teleri uważali telerin za osobny język, lindalambe ("mowę Lindarów"). Poza tym w Niedokończonych Opowieściach mamy wyraźną wzmiankę, że Finarfin , którego ojczystym językiem była quenya, nauczył się telerinu. Wynika stąd że telerin i quenya musiały się jednak dość znacznie różnić, skoro jest mowa o "nauce" języka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aickep
Żeglarz

Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 27 Czerwiec 2005, 21:51 Temat postu: |
|
|
Elsilwen napisał: |
Co do naszych "sióstr"...
Ardalambion napisał: |
(O Finarfinie, mowiacy noldorska quenya, mowi sie ze nauczyl sie telerinskiego, co wyraznie oznacza ze byl to jezyk znaczaco rozny od jego wlasnego - NO s. 229). |
Moim zdaniem jesli trzeba się języka nauczyć to nie jest on zbyt podobny do tego którym ja władam... |
Hmmm... Nie wiem, musze się przyznać, że tego na temat telerinu nie czytałem - operałem się tylko na swojej wiedzy, którą otrzymałem od osób bardziej kompetentnych i swojej wiedy nt quenyi Ale jak spojrzycie na gramatykę i leksykę... IMO uderzające podobieństwo
I to i to język aglutynacyjny i wiele podobnych słów, aczkolwiek niektóre mają taką formę, jaka w quenyi wymarła. Np w telerinie pojawia się literka "b", podczas gdy w quenyi regularnie przeszła "v"... Więc po drobnym zastanowieniu - dla elfa mówiącego po quenejsku nauczyć się telerinu jest jak dla współczesnego polaka nauczyć się staropolskiego(żeby nie przesadzić )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elsilwen
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 27 Czerwiec 2005, 22:21 Temat postu: |
|
|
Troszke słów przeszlo też z telerinu do quenyi, widać tez,że telerin ewoluował najmniej...
Zreszta przynam sie,że na szczególach językow znam sie miernie, a z tego co probuje odczytać Tolkien sam mial wiele wątpliwości i wiele chcial jeszcze dopracować...
Aickep napisał: |
Więc po drobnym zastanowieniu - dla elfa mówiącego po quenejsku nauczyć się telerinu jest jak dla współczesnego polaka nauczyć się staropolskiego(żeby nie przesadzić ) |
Myśle, że porownanie dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 27 Czerwiec 2005, 23:23 Temat postu: |
|
|
moze to pytanie wyda się komuś głupie, ale muszę je zadać
Aickep, co to oznacza, że język jest "aglutyncyjny"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aickep
Żeglarz

Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 27 Czerwiec 2005, 23:35 Temat postu: |
|
|
Glorfeadel napisał: |
moze to pytanie wyda się komuś głupie, ale muszę je zadać
Aickep, co to oznacza, że język jest "aglutyncyjny"?  |
Właściwie, to pytanie nie głupie, bo się troszki rozpędziłem
Wikipedia napisał: |
języki aglutynacyjne - typowy wyraz to jeden morfem znaczeniowy i jeden lub więcej morfemów gramatycznych, z których każdy ma określoną pojedynczą funkcję, a ich wybór w niewielkim stopniu zależy od morfemu bazowego. Przykładem mogą być język turecki, węgierski, fiński, estoński . Mniej typowe języki aglutynacyjne to język japoński i esperanto. |
Hmmm... krótko mówiąc: chodzi o to, że mamy jedno podstawowe słówko, a nabiera ono róznych znaczeń(odmiana, czasy, etc) przez dodawanie najróżniejszych końcówek i przedrostków
Np quenejskie "Heren Istarion" ("Bractwo Mędrców")
słowo "Istarion" to liczba mnoga słowa istar z końcówką dopełniacza (istar-i-on  )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amor
Adminirał
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 27 Czerwiec 2005, 23:53 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nic mi to nei powiedziało dopóki nie przeczytałem tego:
[link widoczny dla zalogowanych] napisał: |
Przykład struktury morfemowej: Robotnicy idą do fabryki
morfem robot - oznaczający pracę
morfem nic - allomorf morfemu nik oznaczającego wykonawcę czynności
morfem y - mianownik liczby mnogiej rzeczowników rodzaju męskiego, wymusił on wybór formy nic zamiast nik
morfem id - oznaczający poruszanie się
morfem ą - trzecia osoba, liczba mnoga, czas teraźniejszy
morfem do - kierunek ruchu
morfem fabryk - fabryka
morfem i - dopełniacz liczby pojedynczej rzeczowników rodzaju żeńskiego |
Jaśniej nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glorfeadel
Komanderator
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nan Elmoth
|
Wysłany: 28 Czerwiec 2005, 19:19 Temat postu: |
|
|
wielkie "hannon-le" za wyjaśnienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|